Ukraińcy coraz mniej chętni do pracy w polskim rolnictwie

W polskiej branży rolnej pracowników brakuje już od wielu lat. Polscy rolnicy zatrudniają do zbierania owoców przede wszystkim Ukraińców. Jednak ich wkład w strukturę zatrudnienia stale maleje. W ciągu kilku ostatnich lat czynnik ten spadł z 60 do 25%. Czym jest to spowodowane?

Zbyt niskie stawki

Problemów ze znalezieniem chętnych pracowników z Ukrainy do prac rolnych należy upatrywać w zbyt niskich płacach. Średnio był on w stanie zarobić około 1200 zł brutto na miesiąc. Jest to katastrofalnie niska stawka, która zniechęca coraz większą grupę Ukraińców do szukania zatrudnienia w tym właśnie sektorze. Pracownik z Ukrainy coraz bardziej się ceni i już na pewno nie jest tanią siłą roboczą, którą można wykorzystać.

Mało zachęcające umowy

Rolnicy nie są w stanie zapewnić pracownikom z Ukrainy stabilnych umów. Najczęściej są oni zatrudniani w oparciu o umowę o dzieło. Wiąże się to bardzo często z łamaniem prawa, ponieważ pracownik wykonujący prace rolne powinien być zatrudniany na umowę zlecenie lub umowę o pracę. Umowa o dzieło nie ma tutaj zastosowania. Rolnicy nie zapewniają również pracownikom z Ukrainy zbyt dobrych warunkach mieszkaniowych. Często śpią oni w ciasnych pomieszczeniach, tzw. hangarach, po kilkanaście osób. Potrzebne jest ucywilizowanie warunków, aby znalezienie pracownika z Ukrainy do prac rolnych stało się łatwiejsze.

Musimy zacząć o to dbać, ponieważ aż 97% cudzoziemców w naszym kraju stanowią właśnie pracownicy z Ukrainy.

Braki kadrowe będą się zwiększały

Z dostępnych danych wynika, że w ciągu najbliższych kilku lat polscy przedsiębiorcy będą potrzebowali około kilku milionów imigrantów, aby załatać wakaty w swoich firmach. Zatrudnienie pracownika z Ukrainy będzie więc koniecznością, a nie przywilejem. W Polsce występuje bardzo niski przyrost naturalny. Społeczeństwo zamiast młodnieć, starzeje się. Naturalnym jest, że w takiej sytuacji pojawią się luki kadrowe, ponieważ część pracowników odejdzie na zasłużone emerytury lub nie będzie zdolna do pracy ze względu na zły stan zdrowia.

Rząd obecnie pracuje nad strategią mającą na celu zachęcenie pracowników z Ukrainy do podejmowania prac w różnych branżach, także w rolnictwie. Konieczne są bardzo mocno nasilone działania, aby udało się wypracować korzystne dla nas efekty, które przyczynią się do zwiększenia ilości chętnych pracowników w Polsce. Potencjał jest duży, jeżeli chodzi o pracowników z Ukrainy. Wystarczy go tylko wykorzystać, a polska gospodarka będzie mogła się rozwijać we właściwy sposób pod każdym względem.